2013-01-Styczen
Senior kardynał Józef Glemp
zmarł po długiej chorobie. 18 grudnia skończył 83 lata Około godziny 22.00
otrzymaliśmy potwierdzoną wiadomość o śmierci Eminencji - donosi diecezja.waw.pl.
Stan hierarchy pogorszył się dziś rano. Prośbę
o modlitwę do wiernych wystosował arcybiskup metropolita warszawski,
kardynał Kazimierz Nycz. W 2012 roku kardynał Glemp przeszedł poważną
operację płuca. Usunięto zmiany
nowotworowe (złośliwy narost na dolnym płacie prawego płuca).
Panie Jezu - nigdy nie z zrozumiem Twoich Apostołów, że mieli odwagę uczynić Ciebie KRÓLA Wszechświata - s ł u g ą naszym, bo nie tylko ich.
Pan
Jezus:
"Oj, tak dziecko i Ja też nie rozumiem i całe Niebo ubolewa nad heretyckimi
poczynaniami hierarchów kościoła katolickiego. Teraz całe Niebo płacze, ale w
momencie śmierci takiego człowieka płacze jego dusza, lecz jest spóźniony żal,
bo nie do naprawienia. Anioł Stróż zapisuje w książce życia wszystkie uczynki a
Sędzia Sprawiedliwy je "przegląda" na 40 - dniowym Sądzie
duszy a Jego "waga" jest zawsze sprawiedliwa.
Wasz były prymas Glemp nie był zadowolony ze
spotkania, ponieważ "targował się" ze Mną. Tacy wysoko postawieni
"urzędnicy" w Moim Kościele są najbardziej zdolni i
"pojęci", skoro aż tak wysoko "zaszli". I
"oni" są najbardziej winni, bo przez nich dużo osób odeszło od
kościoła i przez nich bardzo dużo ludzi grzeszy przeciw Duchowi Świętemu. Bardzo
często nie ma konsekracji uczynionej pobożnie i prawidłowo i w tej Hostii nie
ma Mnie - żywego a tylko SYMBOL, a "symbol", czy BARANEK was
zbawia? Nie ma wtedy żadnych ŁASK Bożych i dlatego jest tak
źle w Moim Kościele katolickim.
Upomnij bliźniego i nie patrz, że to jest biskup. Ci duchowni, którzy
służą dwom bogom - podlegają grzechowi ciężkiemu i nawet nie czynią
PRZEISTOCZENIA prawidłowo, bo w tym czasie demon miesza ich zmysły. NIE MA ŁASK
DLA LUDU i dlatego jest tak dużo działania demonów w rodzinach i na
świecie. "Upomnij brata" - gdyby każdy z was upomniał brata, siostrę
i bliźniego a ten upominany rozważyłby, chociaż to upomnienie, to nie
byłoby panowania demonów aż w takiej sile.
Każdy
z was powinien odmawiać z wiarą i skupieniem Koronkę do "Płomienia Miłości
Serca Maryi" w intencji: "O świętość Bożą dla wszystkich kapłanów i
ogólnie duchownych, zakonników i zakonnic". Jak najwięcej odmawiajcie
Drogę Krzyżową o prowadzenie Ducha
Świętego dla duchowieństwa. Powtarzam: HEREZJĄ - jest uczestnictwo w nabożeństwach innych
religii, nawet
żydowskich
- jak coraz częściej to czynią katoliccy duchowni.
Także
powtarzam:
CI,
KTÓRZY NIE CHCĄ MNIE UZNAĆ KRÓLEM NA ZIEMI - NIGDY NIE BĘDĄ W NIEBIE W
WIECZNOŚCI, BO W NIEBIE JEST KRÓL - JEZUS CHRYSTUS !
A
waszemu prymasowi Glempowi dałem szansę ujrzenia co stracił a co zyskał.
Tak
wysoko postawiony hierarcha ma Łaskę ode Mnie usłyszenia od Sędziego
Sprawiedliwego, co powinien uczynić, a czego nie uczynił; co stracił a co by
zyskał, gdyby pytał Mnie o wszystko. Ponadto także duża
odpowiedzialność za grzechy wszystkich ludzi, którzy słuchali zarządzeń wydawanych przez danego hierarchę. Niektórzy jak
Życiński, natychmiast sa porywani do piekła, bo ich uczynki popełnione myślą, mową i czynem nie miały niczego zgodnego z
wolą Bożą. NIE ROZUMIEM TYCH LUDZI, KTÓRZY
KRYTYKUJĄ MOJE DECYZJE. Ja jestem
SPRAWIEDLIWOŚCIĄ i znam wasze myśli i serca. Wiem także, co zamierzacie uczynić i wiele razy mówię waszemu
życiu - STOP, abyście więcej nie gorszyli ludzi. Obecnie już tak bardzo wyraźnie i dobitnie ze szczegółami mówię a wy dalej
krzyczycie: "UKRZYŻUJ GO !"
Mieczysławo
- nie bój się krzyków przeniewierców. Teraz trzeba wszystko mówić wyraźnie i
otwarcie a tym, którzy ciebie osądzają mówię: "Nie osądzajcie a nie będziecie
osądzani". Jej przekazuję Nasze słowa, bo hierarchowie nie chcą słyszeć
upomnień i naszych próśb. U nich dominuje pycha,
bo oni więcej i lepiej "wiedzą". W ich ustach Bóg - Jezus Chrystus
jest SYMBOLEM. Nieustannie wołam: TYLKO JEZUS
CHRYSTUS KRÓL UCZYNI ZIEMIĘ ŚWIĘTĄ I PRZEDŁUŻY ŻYCIE LUDZIOM NA NIEJ.
Śpieszcie się, bo czasu zostało wam niewiele
na to. Demony też się śpieszą
Duchowny
"Anty-apostoł 1025" był tysięcznym dwudziestopiąstym, który nie
czynił konsekracji podczas Liturgii i nie bylo tam Pana Jezusa żywego, to teraz
po 8o latach ilu jest takich duchownych ? Dlatego nie ma w każdej Hostii Pana
Jezusa, ale najlepiej określić kogoś jednym wyrazem - "heretyczka".
Niech sami szukają u siebie winy.
Pan Jezus do małżeństwa, które doczekało szczęśliwie dwudziestej rocznicy.
Pan Jezus:
"Moi drodzy małżonkowie -
módlcie się i proście a Duch Święty wam powie
co w waszym małżeństwie dobre było
i aby MIŁOŚĆ i poszanowanie nigdy się nie
kończyło.
Aby w waszej całej
rodzinie
każdy myślał o Bożej Dziecinie
z miłością, radością i uwielbieniem
a dzień święty kończcie dziękczynieniem
za to, że żyjecie i
że macie co jeść
i proście Boga, aby "zły" duch nie mógł
was zwieść.
Rano, w południe i wieczorem
rozmawiajcie z Niebiańskim Dworem.
Wszyscy Święci oczekują na rozmowy z wami
i nigdy nie czujcie się przez nich omijani.
Gdybyście zobaczyli ziemię oczami Świętych w
Niebie
zrobilibyście szybko porządek wokół siebie.
Zadbalibyście o czystość serc waszych
bo chcielibyście żyć według PRAWD Naszych.
Na dalsze wasze rodzinne życie -
BŁOGOSŁAWIE i proszę - módlcie się obficie,
bo wszyscy w Niebie czekają na rozmowy z wami
i nawet wołają: " Wszyscy Święci, módlcie się
za nami...."
"Jezus Opiekun małżeństw".
20 styczeń 2013 r.
"POŚRÓD NARODÓW GŁOŚCIE CHWAŁĘ PANA"
DRUGIE CZYTANIE z Pierwszego Listu
Św. Pawła do Koryntian 1 Kor.12, 4
" Bracia: Różne są dary łaski, lecz ten sam
Duch; różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; różne są wreszcie
działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkim. Wszystkim zaś
objawia się Duch dla wspólnego dobra. Jednemu dany jest przez Ducha dar
mądrości słowa, drugiemu umiejętność poznawania według tego samego Ducha,
innemu jeszcze dar wiary w tymże Duchu, innemu łaska uzdrawiania przez tego
samego Ducha, innemu dar czynienia cudów, innemu proroctwo, innemu
rozpoznawanie duchów, innemu dar języków i wreszcie innemu łaska
tłumaczenia języków. Wszystko zaś sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając
każdemu tak, jak chce.
Panie Jezu -
ukochany nasz Królu na całym świecie bardzo proszę podaj HASŁO na 2013 rok.
Pan Jezus:
Ty Moja duszko cierpliwa
jesteś dla wszystkich życzliwa.
Pisz Moje dyktanda do końca
a nie zabraknie ci Bożego słońca.
A HASŁO dla ciebie na 2013 rok?
podążaj za Mną w NOWY ROK.
Trzymaj się Mojego płaszcza świętego
a będziesz ogarnięta świętością Ducha Mego.
A że ciebie demon
atakuje?
Wszystkich niegodziwców wypluję.
Przeciwnicy nasi są zazdrośni,
że wy macie Dary Boże - ludzie prości.
Wszystkich
przeciwników PRAWD BOŻYCH wypluję,
gdyż każdy z nich - was dzieci Boże
ignoruje.
To HASŁO jest dla wszystkich tobie
podobnych,
twoich przyjaciół znanych i nieznanych ale
godnych
przebywać z Jezusem KRÓLEM w Niebie
i będziecie mieli wszystkich Świętych wokół
siebie.
HASŁO:
"CZYŃCIE DOBRE UCZYNKI KAŻDEMU
BLIŹNIEMU
I BĄDŹCIE WIERNI BOGU TRÓJ - JEDYNEMU.
PRZYPROWADZAJCIE ZAGUBIONYCH DO MOICH
OŁTARZYBO SPRAWIEDLIWOŚĆ - SPRAWIEDLIWIE KAŻDĄ DUSZĘ WAŻY".
Jezus Sprawiedliwy.
Mateńko
Boża - bardzo proszę powiedz słówko pocieszenia.
Matka Boża:
"Ja nie mam nic ci do zarzucenia,
bo niczego nie czynisz od
"niechcenia".
Jedynie dla ciebie doba jest za krótka,
to dla każdego dziecka świętego
przeszkoda malutka.
Pracuj w winnicy Boga Stwórcy ile
możesz
a wielu zagubionym duszom pomożesz.
Ludzie, którzy czytają Nasze Słowa
już widzą swoje grzechy i następuje
ODNOWA
ich serc, sumień
i wszystko naprawiają
i szczęście niepojęte z powrotów
do Boga - mają.
Wasza Matka.
M O D L I
T W A
DUCHU ŚWIĘTY - PRZYJDŹ PROSIMY
TWOJEJ ŁASKI NAM TRZEBA.
NIECH W NAUCE POSTĄPIMY
OBJAWIONEJ NAM Z NIEBA.
Rana Ramienia Pana Jezusa
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Kochani, siedzę
teraz nad opracowaniem do druku Uśmiechu Ojca Pio i chciałam dołożyć polskie
świadectwa. Pomyślałam o Papieżu, i o krążącej wieści, że o. Pio przepowiedział
mu Papiestwo. Ale JP2 zaprzeczył temu, co też nie szkodzi, temu że o. Pio mógł
to powiedzieć komu innemu. Fakt przy tym wszystkim wyszedł taki, że o. Pio
objawił młodemu ks. Wojtyle swoją tajemnicę, o której nie wspomniał
nikomu z żyjących (jak podają źródła), tylko ks. Wojtyle, a mianowicie na
pytanie ks. Wojtyły: który ze stygmatów sprawia mu największy ból. Ojciec Pio bardzo go
zaskoczył mówiąc: "nie najbardziej boli mnie ten na ramieniu, o którym
nikt nie wie, i który nie jest nawet opatrywany. Ten stygmat sprawia największy
ból". Przy okazji przeczytałam i to puszczam dalej, aby tę łaskę
wykorzystać - że takie samo pytanie zadał Panu Jezusowi św. Bernard -
Święty zapytał na modlitwie Jezusa, jakie było Jego największe fizyczne
cierpienie podczas męki drogi krzyżowej (podobne pytanie zadali Wojtyła i
Morcaldi świętemu z Gargano). Została mu udzielona następująca odpowiedź:
„Miałem ranę na ramieniu, spowodowaną dźwiganiem krzyża, na trzy palce głęboką,
w której widniały trzy odkryte kości. Sprawiła Mi ona większe cierpnie i ból
aniżeli wszystkie inne. Ludzie mało o niej myślą, dlatego jest nieznana, lecz
ty staraj się objawić ją wszystkim chrześcijanom całego świata. Wiedz, że o
jakąkolwiek łaskę prosić Mnie będą przez Tę właśnie Ranę, udzielę jej. I
wszystkim, którzy z miłości do tej Rany uczczą Mnie odmówieniem codziennie
trzech „Ojcze nasz" i trzech „Zdrowaś Maryjo", daruję grzechy
powszednie, ich grzechów ciężkich pamiętać nie będę i nie umrą nagłą śmiercią,
a w chwili konania nawiedzi ich Najświętsza Dziewica i uzyskają łaskę i
zmiłowanie Moje". a więc do dzieła - módlmy się za przyczyną uczczenia tej
Rany o potrzebne łaski
25 styczeń 2013 r. NAWRÓCENIE ŚW. PAWŁA APOSTOŁA.
IDŹCIE
I NA CAŁY ŚWIAT I GŁOŚCIE EWANGELIĘ
Po swoim zmartwychwstaniu Jezus ukazał się Jedenastu
i powiedział:Idźcie na cały świat
i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. kto uwierzy i przyjmie chrzest,
będzie zbawiony, a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą
te znaki towarzyszyć będą: W imię Moje złe
duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i
jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą
i ci odzyskają zdrowie>.
Św.
Paweł Apostoł:
" Ty
Mieczysławo i inni tobie podobni już wiecie, co znaczy być dotkniętym ŁASKĄ BOGA.
Innym "zimnym" życzę tego, bo warto było spaść z konia dla przemiany
swojej duszy. Wydawało mi się, że niczego Mi nie brakuje. Wydawało mi się, że
to mój BÓG mi to zapewnia, a skoro byłem opatrzony wszystkim, czego człowiekowi
do życia dostatniego potrzeba, to mój BÓG mówi, że dobrze wszystko
wykonuję. Do tego jedynego momentu, który odmienił moje życie i przeszedłem
wtedy ze "śmierci do życia". Na początku było bardzo trudno, bo
ludzie nie chcieli wierzyć, tak jak i wam nie wierzą. Ale Pan nigdy nie
zostawia człowieka samemu sobie i przychodzi z ŁASKĄ BOŻĄ. A wy
teraz, ponieważ macie przykłady z nas powinniście bez zastanowienia upaść na
kolana przed Stwórcą, który jest najukochańszym Przyjacielem. Słuchajcie SŁOWA BOŻEGO zamieszczonego w PIŚMIE ŚWIĘTYM. Człowiek
na ziemi nigdy nie jest nasycony niczym a szczególnie ten, który oddaje duszę
szatanowi a który naprawdę istnieje. Pan Bóg wybiera sobie apostołów i
prowadzi tych, przez których chce mówić do was i wy szanujcie Jego
decyzje. Jest nam przykro w Niebie, gdy widzimy kłótnie między wami katolikami
i chrześcijanami. Powinniście być jednością, bo w jedności siła do
pokonywania wrogów i żal wielki ściska, że w ogóle są wrogowie. Ludzie nie
wiedzą, a są tacy, którzy nie chcą wiedzieć, co zyskaliby, gdyby chcieli być
jednością z Bogiem Wszechmogącym. Jest nam przykro w Niebie
Pan Jezus - do Anny, która pyta, czy pomagać
kuzynowi, który ma problem ze sobą.
Pan Jezus:
"Anno - ty masz dobre serce.
Ty idziesz według wskazań Bożych -
kochasz Boga i bliźniego swego,
ale zachowaj wolną wolę jego.
Nie oczekuj nadgorliwości,
ale bądź uczulona na człowieka złości.
Zawsze pytaj, czy chce?
i patrz, jak wdzięczne jest jego serce.
Życie wasze powinno być MIŁOŚCIĄ
a wszystko inne jest niegodziwością.
Jeśli twoje serce niechęć czuje,
to wiedz, że bliźni twe serce truje.
Zawsze pytaj: czy bliźni chce pomocy,
chociaż bliźni jest w finansowej niemocy.
Nie bądź w obdarowywaniu nadgorliwa,
bo nie zawsze dusza jest dla ciebie
życzliwa.
Czasami człowiek tak postępuje
i uważa, że twoja pomoc jemu honor ujmuje.
Kochaj Boga i bliźniego swego
i wyszukuj człowieka Bogu życzliwego.
Twój Jezus Chrystus".
i
jeszcze Anna pyta o inne swoje sprawy:
Pan Jezus:
"Dziecko - zmniejsz swoje "posiadłości" i
ogranicz posiadanie ich.
Policja aresztowała 70-latkę... bo pokropiła wodą
święconą zwolenników aborcji
WODA ŚWIĘCONA NAJLEPSZYM LEKIEM NA WSZELKIE ZŁO !
DIABEŁ
BOI SIĘ WODY ŚWIĘCONEJ - TO TERAZ WIDZICIE JAK TA WODA DZIAŁA - WSZYSCY
UŻYWAJMY WODY ŚWIĘCONEJ, TO SZYBCIEJ WYGONIMY DEMONÓW Z NASZYCH RODZIN,
MIAST I PAŃSTW.
Jak poinformował portal Life Site News, do zdarzenia doszło podczas manifestacji pod kliniką Centrum Kobiet dla Reprodukcyjnych Alternatyw w Alabamie, w której przeprowadzane są aborcyjne zabiegi. Przed ośrodkiem spotkali się zwolennicy zabijania dzieci oraz obrońcy życia.

Coraz więcej państw rezygnuje z bicia monet o 1/100 (lub nieco więcej) wartości jednostki pieniężnej. Polska do nich wkrótce dołączy. Dlaczego kasuje się "grosiki"? Dlatego, że koszt produkcji jest większy od wartości samej takiej monety. Przed Polską takiej operacji dokonało już kilka państw...
Nim przejdziemy do
współczesności, parę faktów z historii monety. Otóż pierwsze powstały w VII w.
p.n.e. w Lidii (dzisiejsza Turcja). Były one wykonane z elektrumu (stopu złota
i srebra, naturalnie występującego w niektórych rzekach Azji Mniejszej) i miały
owalny kształt. Następnie, monety zostały rozpowszechnione w basenie Morza
Śródziemnego przez Fenicjan oraz Greków. Metalowe pieniądze wykształciły się
także niezależnie w Chinach i Indiach. Monety o niewielkie wartości określa się
mianem bilonu. Tenże jest pieniądzem zdawkowym (fiducjonalny), tak jak banknoty
i jego wartość ustalona emitent.
Bilon, to rzymska
nazwa stopu miedzi i srebra stosowanego do wyrobu monet o niskiej wartości.
Bilon bito także z niklu, brązu lub mosiądzu, a nawet złota (w Hiszpanii w
pierwszej połowie XIX w.). Obecnie do wyrobu bilonu używa się stali, aluminium
i stopów.
Tyle historii,
teraz o współczesności...
Izrael nie
chce agorot...


Panie Jezu
- powiedz nam, czy nasz ukochany papież powinien uczynić oficjalnym AKTEM, czy
DEKRETEM zmianę Twojego statusu ze "sługi", bo tak
naprawdę to tylko papież może zaradzić szarganiu Twego Bożego Imienia. Nam
- świeckim ludziom to się "w głowie nie mieści", żeby ktokolwiek,
nawet ateista uczynił z Boga - Stworzyciela sługę. Tym samym
automatycznie potępia się sam i godzi się na wieczność z szatanem.
Pan Jezus:
"Moje drogie dzieci, Moi drodzy
duchowni - Ja przyszedłem na ziemię już jako KRÓL. Najpierw zobaczyli ten
cudowny widok pasterze i inni ludzie, którym gwiazda oznajmiła Moje narodziny.
Dla nich to był cudowny, przemiły i nadzwyczajny widok, ale jednocześnie
przykry, że zobaczyli ten CUD w stajni. Jednak, gdy zakończył się spis ludności i
podróżni opuścili karczmę - zabrali nas właściciele karczmy i byliśmy u nich
rok. Nie byliśmy nikomu znani, bo Moja Mama, jak wiecie - wszystko w swoim
sercu zapisywała i żadne rozmowy nie wyszły poza naszą rodzinę.
Rodzina, u której mieszkaliśmy także zachowywała
spokój i nikt się nie domyślał, gdzie jesteśmy.
Natchnienia Ducha Świętego i Aniołowie przyprowadziły podróżnych , możnych
ludzi nazwanych przez ówczesnych pisarzy KRÓLAMI. Faktycznie, to oni nie byli
królami, bo królowie państw prawie nigdy nie opuszczali swoich tronów i miejsc
stałego zamieszkania. Ci trzej podróżni byli bardzo bogaci, dobrzy ludzie i
wiele znaczący w swoich krajach. Oni byli reprezentantami swoich narodów i
posłuszni woli Bożej. Jeżeli historia nazwała ich królami, to niech tak
zostanie. Najważniejsze dla was ludzi jest, że ci podróżni przynieśli DARY dla
KRÓLA i godne KRÓLA w osobie małego Jezuska. Wizyta tych podróżnych nie odbyła się w dniu Mego narodzenia,
lecz o wiele później, ale skoro historia tak zapisała, to niech tak
będzie. Kiedyś nie było telefonów i internetu i zanim Herod dowiedział się o
Moim narodzeniu, to upłynęło parę miesięcy. I dlatego Herod dał nakaz zabić dzieci do 2 lat. Moje serce
krwawiło, chociaż malutkie było. Władcy -
aby utrzymać się przy władzy zdolni byli do okrutnych morderstw. Tak samo i
dzisiaj jest. SŁAWA i WŁADZA za wszelką
cenę prowadzi do wiecznego potępienia i wiecznego cierpienia w
ogniu. Obecni władcy w Koście
katolickim także chcą być sławni poprzez posługiwanie się demonicznymi
pomysłami. Nie chcą uznać Mnie za Króla, bo boją się, że sprawiedliwy Jezus
rzuci ich na kolana, zrzuci ich ze stanowisk, bardzo dobrych stanowisk, na
których zachowują się jak królowie. JAK ONI TAK MOGĄ? Demon pozbawił ich
uczuć. Pozbawił ich wrażliwości na SPRAWIEDLIWOŚĆ i PRAWDĘ.Pozbawił ich
wszelkich skrupułów, co do osądzania Boga i bliźniego. Tyle ich - biskupów, co
teraz mają, gdy żyją: piękne apartamenty,
kosztowne stroje i dostatnie życie i są otoczeni ludźmi służącymi im - nie Mnie
Bogu. A Ja już mówiłem, że Mnie Bogu nie zależy na ich stanowiskach i być może
na nich by zostali. Mnie Bogu zależy na ich sercach. Jeśli serca zmienią, to
mogą być biskupami, kardynałami i prymasami tak samo jak są, ale zauważą, że
jest KTOŚ "wyższy" ponad nimi i gdy będą podlegli KRÓLOWI, to będą
pracowali na chwałę Trójcy Świętej prawdziwie bez tuszowania i będą wydawać
sprawiedliwe zarządzenia i uznają Boga za Boga i KRÓLA i władzę nad nimi.
Bóg jest MIŁOŚCIĄ i nie chce nikogo karać. Chce żeby
człowiek mógł być prawdziwie dzieckiem Bożym, bo Bóg wie, co dla człowieka jest
lepsze. Jeśli będzie zachowana taka kolejność hierarchiczna, to zapanuje POKÓJ
na ziemi, ustaną zamieszki i wszelkie wojny, bo serce ludzkie będzie pozbawione
zawiści i zazdrości, które są przyczyną pozostałych grzechów. Kolejny raz podaję wam sposób na życie w spokoju na ziemi i
aby ZIEMIA mogła istnieć. GDY WSZYSCY
RZĄDZĄCY RELIGIJNI I PAŃSTWOWI ZASTOSUJĄ SIĘ DO MOICH RAD I PROPOZYCJI, TO
WSZYSTKIE ICH GRZECHY ZAPOMNĘ I BĘDĄ ŻYĆ
WIECZNIE W NIEBIE. Tak wam dopomóż Bóg. AMEN. Wasz Jezus Chrystus KRÓL ŚWIATA I
WSZECHŚWIATA.
Pan Jezus:

Uśmiech uratował życie niepełnosprawnemu
dziecku

Uśmiech chłopca,
który jego matka zobaczyła na USG, uratował go od aborcji. I choć chłopiec
zmarł 9 godzin po narodzinach jego matka nigdy nie żałowała, że pozwoliła mu
przyjść na świat, i że mogła się z nimi pożegnać.
26-letnia Katyia
Rowe została skierowana na badania USG, by potwierdzić głębokie uszkodzenia
mózgu, jakie dotknęły jej synka. Kolejne zdjęcia miały tylko to potwierdzić i
skłonić kobietę do przerwania ciąży. Jednak, gdy na ekranie komputera pojawiły
się zdjęcia uśmiechniętego i bawiącego się w jej łonie dziecka, Rowe
stwierdziła, że nie może przerwać jego życia.
- Jeśli mógł się
śmiać i bawić i czuć szczęście niezależnie od swojej niepełnosprawności, to
zasłużył na to, by pozwolić mu żyć, niezależnie do tego jak krótkie miałoby być
jego życie. To, że jego życie będzie krótsze od innych, nie oznacza, że można
uniemożliwić mu jego doświadczenie – podkreślała kobieta.

MODLITWA ZA KAPŁANÓW
-"...Aby polscy kapłani podjęli wielkie dzieło Intronizacji Jezusa
Chrystusa na Króla Polski..."
Intencja
Razem z Maryją Królową
Polski i z wszystkimi świętymi, naszymi Aniołami Stróżami i zastępami aniołów z
wszystkich chórów anielskich wraz z duszami czyśćcowymi modlimy się za
kapłanów i wszystkie osoby życia konsekrowanego, aby byli wierni Bogu oraz
nauczali swój lud w prawdzie i o nowe powołania świętych kapłanów i zakonników
Świętego Kościoła Rzymsko-


ŚWIĘTO CHRZTU PAŃSKIEGO
Iz 42,1-4.6-7; Ps 29; Dz 10,34-38; Łk 3,15-16.21-22
To jest mój Syn umiłowany. Jego słuchajcie.
Z EWANGELII WEDŁUG ŚW. ŁUKASZA
Gdy lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w sercach co do
Jana, czy nie jest on Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: ?Ja was
chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien
rozwiązać rzemyka u sandałów. On chrzcić was będzie Duchem Świętym i ogniem?.
Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się
modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił na Niego w postaci cielesnej
niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: ?Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie
mam upodobanie?.
CHRZEST PAŃSKI - Chrystus chciał przyjąć chrzest pokuty w
wodach Jordanu, ponieważ wziął na siebie grzechy upadłej ludzkości. To uniżenie
się Syna Bożego zostało nagrodzone wspaniałą teofanią. Nad głową Zbawiciela
ukazał się Duch Święty w postaci gołębicy, a głos Ojca Niebieskiego objawił Jego
Boże synostwo. Przez zetknięcie ze swoim świętym człowieczeństwem Pan Jezus
udzielił wodzie mocy oczyszczania dusz w Sakramencie Chrztu św. Jako członki
Mistycznego Ciała Chrystusa jesteśmy wciągnięci w tajemniczy akt dokonany w
wodach Jordanu i obchodzimy zaślubiny naszej natury z Bóstwem. "DZISIAJ KOŚCIÓŁ ŁĄCZY SIĘ Z BOSKIM
OBLUBIEŃCEM, PONIEWAŻ W JORDANIE CHRYSTUS OBMYŁ JEGO GRZECHY".
Gdy opowiadamy dzieciom o chrzcie Pana Jezusa w
Jordanie, to podkreślamy wyraźnie różnice między
Jego chrztem, a chrztem każdego, kto został ochrzczony w Imię Ojca i Syna i
Ducha Świętego. Pan Jezus takiego chrztu nie potrzebował, nie potrzebowała go
Maryja - bez grzechu poczęta. Ale łączność między tymi chrztami jest wyraźna.
Pan Jezus, jako nowy ADAM , w imieniu ludzkości, która ma być odkupiona,
przyjmuje obmycie jako znak pokuty. DZIĘKI TEMU MOŻEMY ZWRÓCIĆ SIĘ DO
PANA BOGA Z PROŚBĄ, ABY OBMYŁ NASZE SERCA Z WIN, KTÓRE POPEŁNILIŚMY.
Panie Jezu - czy
możesz opowiedzieć o tym pięknym DNIU TWEGO CHRZTU?
Pan Jezus:
"Było zupełnie ciepło. Ludzie zebrali się słuchać Jana - Mojego kuzyna.
Dużo ich było, bo ludzie byli spragnieni takiej PRAWDY, którą Jan głosił i
nigdy przedtem czegoś podobnego nie słyszeli. Były pytania, były
komentarze - jak zwykle. A byli i tacy, którzy drwili, że Jan zmysły postradał.
Zawsze znajdą się niewierzący i wątpiący. To były CUDA nad CUDAMI dla, wielu,
bo on miał taką mowę, którą zjednywał sobie ludzi, a ci bardzo chcieli nawet go
dotknąć. Moje przyjście nad Jordan też poruszyło wielu, bo ten czas, ten moment
był nadzwyczajny i nawet w powietrzu ludzie czuli inną atmosferę niż zawsze.
Coraz więcej ludzi było bardzo szczęśliwych i
jedni drugim opowiadali, co się dzieje w ich sercach i w ich duszach i
dlatego wielu też chciało spróbować. Jan nie był nigdy zmęczony. Gdy otrzymałem
z jego świętych rąk CHRZEST natychmiast rozwarły się niebiosa i wszyscy
usłyszeli: " TO JEST MÓJ SYN UMIŁOWANY, JEGO SŁUCHAJCIE". A Ja
byłem jak nowonarodzony i razem ze wszystkimi ochrzczonymi opowiadaliśmy
sobie wrażenia. To był piękny słoneczny dzień a ludzie rozmawiali, rozmawiali i
nie mogli się nadziwić temu wszystkiemu. Rozpowiadali jedni drugim a Jan
chrzcił każdego dnia i objaśniał im o Mesjaszu. "Jezus
ochrzczony".
Panie Jezu - to był szczególny DZIEŃ dla wszystkich.
MY WSZYSCY ŻYCZYMY CI - PANIE JEZU, ABY LUDZIE MOGLI, CHCIELI I UMIELI OBDARZAĆ CIĘ WIELKĄ MIŁOŚCIĄ - JAKO DZIECIĄTKO JEZUS, JAKO NASZEGO KRÓLA I JAKO ZBAWICIELA, ALE POMÓŻ NAM W TYM.
Pan Jezus:
"No tak - Moi
wierni ludzie ,nikt nie zaprzeczy temu pięknemu CUDZIE. Bo
zadziałała WIELKA ŁASKA Ojca Mego - wtedy przez was uwielbionego. Takie były początki CUDÓW BOŻYCH na ziemi, bo Bóg Ojciec
chciał, abyście mogli być przemienieni - Ci, którzy wierzyli w wielobóstwo
a przecież to bylo wielkie oszustwo. Bóg w Trójcy Świętej Jedyny chciał, aby każdy z
was życie wieczne z Nim miał. Z wielką przyjemnością objawiał SIEBIE, bo
pragnie mieć was wszystkich w Niebie. Proszę was - przystępujcie do Chrztu Świętego
przez Ducha Świętego pobłogosławionego. Tym sposobem oczyścicie swe serca i w
Anioła przemieni się przeniewierca. Chrzest Święty wszystkie grzechy zmazuje i
człowiek jak nowonarodzony się czuje. Wszyscy, którzy tego Chrztu nie mają
niech Objawienia Bożego doznają. Mówię to do wszystkich nieochrzczonych
pozwólcie się ochrzcić, abyście mogli należeć do zbawionych. Amen.
Mateńko
- bardzo prosimy powiedz Twoje święte Słowo o tym pięknym dniu.
Matka Boża:
"Nie było Mnie wtedy z Nimi, bo nie mogłam
wszędzie chodzić drogami Jezusowymi. Ale Ja wszystko widziałam oczami duszy
swojej i zapisywałam skrzętnie w księdze Mojej. Moj Syn, odkąd nauczać zaczął -
był bardzo zajęty i nigdy nie odpoczął. Bo gdy nawet mógł zasnąć, to we śnie
nie pozwolił człowiekowi bez błogosławieństwa zgasnąć. Wsłuchujcie się w
Boże natchnienia, aby przebaczone mogły być wasze przewinienia. Żyjcie darami
Ducha Świętego, ale życie zaczynajcie od Chrztu Świętego. Wasza Matka".

MOI DRODZY
GORĄCO WAS PROSZĘ O MODLITWĘ WSTAWIENNICZĄ ZA JANUSZA. JANUSZ NIE PRACUJE I NIE POSIADA ŚRODKÓW DO ŻYCIA.JEGO SYTUACJA STALE SIĘ POGARSZA. PROŚMY TRÓJCĘ PRZENAJŚWIĘTSZĄ, PRZEZ WSTAWIENNICTWO KRÓLOWEJ RÓZAŃCA ŚWIĘTEGO, WSZYSTKICH ŚW.I DUSZ CZYŚĆCOWYCH O PRACĘ DLA JANUSZA. MÓDLMY SIĘ W INTENCJI WSZYSTKICH, KTÓRZY NIE MOGĄ ZNALEŹĆ PRACY. ZA KAŻDE MODLITEWNE WSPARCIE - BÓG ZAPŁAĆ
KRÓLUJ NAM CHRYSTE ! ! !

Cala prawda o szczepionkach
Miłosierdzie Boże - Św.
Siostra Faustyna - Dzienniczek - Jezu, ufam Tobie - ZMBM
PANIE JEZU MIŁOSIERNY - UFAMY TOBIE

SĄD nad SĄDY !!!
2000 LAT TEMU, POJMANO I PRZYPROWADZONO NA POSTRONKU
JEZUSA, BOŻEGO SYNA, DO RZYMSKIEGO PIŁATA Z NAKAZEM, AŻEBY GO UKRZYŻOWAĆ! PIŁAT
NIE ZNAJDUJĄC W NIM WINY PYTA GO: CZY TY JESTEŚ KRÓLEM? ODPOWIADA PAN: TAK,
JESTEM NIM, LECZ MOJA KRÓLESTWO NIE JEST Z TEGO ŚWIATA, BO GDYBY TAK BYŁO, TO
SŁUDZY MOI BILIBY SIĘ O MNIE! 2000 LAT PÓŹNIEJ 25 LISTOPADA 2012 ROKU W
NIEDZIELĘ I ŚWIĘTO KRÓLA, RÓWNIEŻ PRZYWOŁANO JEZUSA, DO WSZYSTKICH JEGO
POLSKICH ŚWIĄTYŃ MÓWIĄC: DZIŚ JEST DZIEŃ, CHRYSTUSA KRÓLA>< WYSTAWIAJĄC
GO W NAJŚWIĘTSZYM SAKRAMENCIE NA OŁTARZACH, JEMU POWIERZAJĄC WIERNYCH I SIEBIE.
TAK WIĘC, WE WSZYSTKICH NASZYCH ŚWIĄTYNIACH, ODBYŁ SIĘ RÓWNIEŻ SĄD NAD SĄDY!
KIEDY KAPŁAN ODCZYTAŁ WYROK SWOICH ZWIERZCHNIKÓW, NIKT NA KOŃCU TEGO WYROKU,
NIE PODZIĘKOWAŁ SŁOWY "BÓG ZAPŁAĆ" JAK TO ZWYKŁ CZYNIĆ! ZAPADŁA
CISZA, A BÓL WYŁAZIŁ Z KAŻDEGO ZAKAMARKA ŚWIĄTYNI, W KTÓREJ TO WYROK
ODCZYTYWANO..WRACAJĄC DO SĄDU NAD SĄDY 2000 LAT TEMU, PIŁAT RZECZE, IŻ NIE
ZNAJDUJE W NIM ŻADNEJ WINY, WIĘC NAKAZUJE GO UBICZOWAĆ I WYPUŚCIĆ. LECZ KAPŁANOM
TO NIE WYSTARCZA, WIĘC WOŁAJĄ: NA KRZYŻ
Z NIM! TO NIE JEST NASZ KRÓL! NASZYM KRÓLEM JEST CEZAR!... KIEDY JEZUS CHODZIŁ
POŚRÓD SWOICH PODDANYCH, NAUCZAŁ, UZDRAWIAŁ NA DUSZY I CIELE, KARMIŁ,
WSKRZESZAŁ UMARŁYCH, PODDANYCH BYŁO WIELU! DZIEŃ PRZED WYDANIEM WYROKU, KRÓL
KRÓLÓW WJECHAŁ DO JEROZOLIMY NA OSIOŁKU,
A PODDANI SKŁADALI MU HOŁDY, NIOSĄC W RĘKU GAŁĄZKI PALMY!
ZATEM
CÓŻ TO PODZIAŁO SIĘ, IŻ TAK SZYBKO ZAPOMNIANO, KOMU
WCZORAJ HOŁD ODDAWALI?! JEZUS, OCIEKAJĄCY WŁASNĄ PRZENAJŚWIĘTSZĄ KRWIĄ,
PO
OKRUTNYM UBICZOWANIU, ORAZ NIEMIŁOSIERNYM TORTUROWANIU W LOCHACH, Z
POKORĄ
PRZYJMUJE CIĘŻAR KRZYŻA NA WŁASNE BARKI, CAŁUJE GO I RUSZA
POPYCHANY I NADAL BITY, NA MIEJSCE KAŹNI! W TYM CZASIE MATKA JEGO, DO
WARTOŚCIOWEGO KAWAŁKA MATERIAŁU, PODAROWANEGO JEJ OD ŻONY PIŁATA,
ZBIERA KREW
JEJ BOSKIEGO SYNA I KRÓLA WSZECHŚWIATA! KOROWÓD NA
WZGÓRZE POZA MIASTEM
JEROZOLIMY, NADAL TRWA! 2000 LAT PÓŹNIEJ
CZYLI OBECNEGO 25 LISTOPADA,2012 ROKU DNIA SĄDU NAD SĄDY, CHRYSTUS KRÓL, PRZYBYWA NA OŁTARZE Z CAŁĄ NIEBIAŃSKĄ ŚWITĄ!
SŁUCHA WYROKU OBECNYCH ZWIERZCHNIKÓW SWOJEGO KOŚCIOŁA, SPOGLĄDA NA NAS
PODDANYCH, JAK W MILCZENIU ODSŁUCHUJEMY "DUSZPASTERSKIE WNIOSKI" Z
WYTŁUMACZENIAMI TEGO I OWEGO, TAK KIEDYŚ I DZIŚ, TRZEBA, NIE TRZEBA WIĘC
MILCZY, A SERCA WIERNYCH PODDANYCH PĘKAJĄ!!! .........WNIOSKI DUSZPASTERSKIE.
OD MOMENTU PRZYJŚCIA CHRYSTUSA URZECZYWISTNIA SIĘ W ŚWIECIE KRÓLESTWO BOŻE. NIE
MA ONO NIC WSPÓLNEGO Z JAKĄKOLWIEK FORMĄ PANOWANIA CZŁOWIEKA W ŚWIECIE. OZNACZA
– JAK USŁYSZYMY W DZISIEJSZEJ PREFACJI – „WIECZNE I POWSZECHNE KRÓLESTWO:
KRÓLESTWO PRAWDY I ŻYCIA, KRÓLESTWO ŚWIĘTOŚCI I ŁASKI, KRÓLESTWO
SPRAWIEDLIWOŚCI, MIŁOŚCI I POKOJU”. TRUDNO SIĘ WIĘC DZIWIĆ, ŻE MARZY SIĘ NAM
REALIZACJA TAKIEGO KRÓLESTWA W ŚWIECIE, BEZ NAJMNIEJSZYCH ZAKŁÓCEŃ. MYŚLENIE
JEDNAK, ŻE WYSTARCZY OBWOŁAĆ CHRYSTUSA KRÓLEM POLSKI, A WSZYSTKO SIĘ ZMIENI NA
LEPSZE, TRZEBA UZNAĆ ZA ILUZORYCZNE, WRĘCZ SZKODLIWE DLA ROZUMIENIA I URZECZYWISTNIANIA
CHRYSTUSOWEGO ZBAWIENIA W ŚWIECIE. PRZEDE WSZYSTKIM KRÓLESTWO JEZUSA JUŻ SIĘ
REALIZUJE. CHRYSTUS KRÓL KAŻDEMU OFERUJE MOŻLIWOŚĆ UDZIAŁU W NIM. NATOMIAST OD
NAS ZALEŻY, NA ILE Z ŁASKI KRÓLESTWA BOŻEGO KORZYSTAMY I W JAKIM ZAKRESIE
ROZWIJAMY JE W SOBIE I POŚRÓD NAS, CZYLI NA ILE POSTĘPUJEMY JAK JEZUS, SŁUŻĄC
BOGU I LUDZIOM. NIE TRZEBA WIĘC CHRYSTUSA OGŁASZAĆ KRÓLEM, WPROWADZAĆ GO NA
TRON. BÓG OJCIEC WYWYŻSZYŁ GO PONAD WSZYSTKO.
TRZEBA NATOMIAST UZNAĆ I PRZYJĄĆ JEGO KRÓLOWANIE, PODDAĆ SIĘ JEGO
WŁADZY, KTÓRA OZNACZA MOC OBDAROWYWANIA NOWYM ŻYCIEM, Z PERSPEKTYWĄ ŻYCIA NA
WIEKI. REALIZACJA ZADANIA ZAKŁADA PRZYJĘCIE TEGO, CO JEZUS DAJE, DOMAGA SIĘ
ŻYCIA JEGO MIŁOŚCIĄ I DZIELENIA SIĘ NIM Z INNYMI. CHODZI O UMIŁOWANIE JEZUSA DO
KOŃCA, ODDANIE MU SWEGO SERCA, ZAWIERZENIE MU NASZYCH RODZIN, PODJĘCIE POSŁUGI
MIŁOŚCI MIŁOSIERNEJ I POSŁUSZEŃSTWO TYM, KTÓRYCH USTANOWIŁ PASTERZAMI.TEN KONKRETNY
PROGRAM NIE POTRZEBUJE JAKIEJKOLWIEK FORMY INTRONIZACJI. KONIECZNE JEST
SZEROKIE OTWARCIE DRZWI JEZUSOWI,
ODDANIE MU SWEGO ŻYCIA. GDY DOKONAMY TEGO W NASZYCH DOMACH I PARAFIACH, ZMIENI
SIĘ OBLICZE NASZEJ OJCZYZNY I KOŚCIOŁA.
SZCZEGÓLNĄ DROGĄ MOŻE BYĆ UZNANIE KRÓLOWANIA JEZUSA POPRZEZ UMIŁOWANIE JEGO
NAJŚWIĘTSZEGO SERCA. POCZĄTKIEM TEJ DROGI NIECH BĘDZIE ODNOWIENIE DZIŚ, WE
WSZYSTKICH ŚWIĄTYNIACH, AKTU POŚWIĘCENIA RODZINY LUDZKIEJ JEZUSOWI CHRYSTUSOWI
KRÓLOWI WSZECHŚWIATA. NA REALIZACJĘ TEJ DROGI W CODZIENNOŚCI UDZIELAMY
WSZYSTKIM PASTERSKIEGO BŁOGOSŁAWIEŃSTWA.
PODPISALI: PASTERZE KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO W POLSCE OBECNI NA 359. ZEBRANIU
PLENARNYM KONFERENCJI EPISKOPATU POLSKI W WARSZAWIE, W DNIACH 2-3 PAŹDZIERNIKA
2012 R.
WYROK ZAPADŁ, A NAKAZEM KATOLIKA CHRZEŚCIJANINA JEST,
SŁUCHAĆ PASTERZY KOŚCIOŁA CHRYSTUSOWEGO!?....POWRACAMY 2000 LAT WSTECZ: JEZUS
DOTARŁ NA WZGÓRZE I ZERWANO Z NAŃ SUKNIĘ, KTÓRĄ UTKAŁA MU NIEPOKALANA MATKA I
RZUCONO O NIĄ LOSY! RZUCONO NA DRZEWO KRZYŻA I W NIEMIŁOSIERNY SPOSÓB, NASZEGO KRÓLA
I ZBAWCĘ, DO NIEGO PRZYGWOŻDŻONO,A KREW JEGO,
ROZCHODZIŁA SIĘ NA WSZYSTKIE STRONY ŚWIATA! W ŚRODKU DNIA, ZAPADŁA
CIEMNA NOC I ROZSTĄPIŁA SIĘ ZIEMIA , A W ŚWIĄTYNI NA PÓŁ, PĘKŁA ZASŁONA!!! BÓG
OJCIEC, ŚWIĄTYNIĘ OPUŚCIŁ I POZOSTAŁY MURY, TORA, ORAZ WINA! KRÓLEM ICH WEDLE
WYBORU, POZOSTAŁ RZYMSKI CEZAR....
POWRACAMY Z ÓWCZESNYCH LAT W OBECNE: NASZE SERCA PĘKAŁY NAM W BÓLU,
NICZYM ZASŁONA W JEROZOLIMSKIEJ ŚWIĄTYNI! NASI KAPŁANI OBECNIE OBWOŁALI JEZUSA
CHRYSTUSA, KRÓLEM NASZYCH SERC, A PRZECIE NIKT NAM ŻADNEJ ŁASKI NIE UCZYNIŁ,
GDYŻ NASI OJCOWIE I MATKI, OBWOŁAŁY JEZUSA KRÓLEM WŁASNYCH SERC CZEKAJĄC NA INTRONIZACJĘ I
MODLĄC SIĘ O NIĄ! W KRAKOWIE-HUCIE, KIEDY WYMIERZONE BYŁY LUFY KARABINÓW
WSZELKICH SIŁ ÓWCZESNEJ KOMUNY, CZYLI WOJSKA, MILICJI, KAPŁAN I BISKUP
KRAKOWSKI KAROL WOJTYŁA WRAZ Z WIERNYMI, NIE ULĄKŁ SIĘ, GDYŻ MIAŁ MOCNĄ I NIE
ZACHWIANĄ WIARĘ W KRÓLA I KRÓLOWĄ!..
KIEDY DZIECIĘ PROSI OJCA SWEGO O CHLEB, TO CZY DOBRY OJCIEC DA MU KAMIEŃ?! A
MY, DZIECI PASTERZY KOŚCIOŁA CHRYSTUSOWEGO, OD POKOLEŃ PROSIMY O INTRONIZACJĘ CHRYSTUSA
NA KRÓLA POLSKI, A ZAMIAST TEGO,
OTRZYMUJEMY POPĘKANE SERCA I TO WSZYSTKO, CO POWINNIŚMY OTRZYMAĆ?! WIELKI
KARDYNAŁ WYSZYŃSKI, SZEDŁ NA USTACH I SERCU Z PRAWDĄ I TEJ PRAWDY NIGDY SIĘ NIE
BAŁ! MAWIAŁ IŻ GODZĄC SIĘ NA PODŁOŚĆ ZE STRONY GŁÓW PAŃSTWA, STAJEMY SIĘ
NIEWOLNIKAMI! BISKUPI MOJEGO KOŚCIOŁA
NAPISALI: TAK! CHRYSTUS JEST KRÓLEM WASZYCH SERC, ZATEM NIE TRZEBA GO OBWOŁYWAĆ
KRÓLEM POLSKI A GDZIE W TYM WSZYSTKIM WALKA PASTERZY O SWOJEGO PANA?! PODDANI
CHRYSTUSA KRÓLA, ZWIERZCHNICY I KRÓLOWIE ZIEM DOCZESNYCH, GDYBYŚCIE
POJĘLI, CO SŁYCHAĆ W TYCH OSTATNICH
SŁOWACH NIESZCZĘSNYCH! JENO BÓL, PUSTKĘ I RANY ODWIECZNE PANA, JAK KAŻDA Z
TYSIĘCY POWIĘKSZA SIĘ OD ZARANIA I TO TAK GŁĘBOKO, IŻ NASZE SERCA TO ODCZUWAJĄ
I JAKO ZASŁONA W ŚWIĄTYNI, SIĘ ROZPOŁAWIAJĄ!, JEGO PODDANI WINNI SIĘ BIĆ O
PANA, A JENO Z ICH WINY CORAZ MOCNIEJ,
POGŁĘBIA SIĘ KAŻDA JEGO RANA! KRÓL BÓG I BARANEK BEZ SKAZY, WCIĄŻ OTRZYMUJE TAK
OKRUTNE RAZY! OD SWYCH PODDANYCH, KAPŁANÓW UCZONYCH, ZBRAKŁO ARGUMENTÓW, ZATEM
SIĘ ZEBRALI I DO RESZTY PODDANYCH LIST WYSTOSOWALI! ZABRAKŁO W NIM WALKI , O TRON TU DLA PANA,
CHOCIAŻ ZIEMIA PRZECIE, NAM OD BOGA DANA! CHCEMY MIEJSCA GODNE, W NIEBIAŃSKIEJ
KRAINIE, LECZ DLA KRÓLA MAMY, WZYWAĆ JEGO IMIĘ! CICHE PRZYZWOLENIA NA CZYNY
MASONÓW, NA PRÓŻNE ZWYCIĘSTWA, BO PRZECIE OD STWÓRCY MAMY SWE JESTESTWA...
O BOŻE KOCHANY JEZU NASZ I KRÓLU, WYBACZ ŻE TAK CZĘSTO TU ZAZNAJESZ BÓLU! KRÓLU
NASZ I WŁADCO NIE SŁUCHAJ WYROKU, LECZ NADAL DOTRZYMUJ, TWOIM DZIECIOM KROKU,
KTÓRZY NIEŚWIADOMI SŁÓW TYCH NAPISANYCH, NIE WIEM W JAKIM CELU, NAM WSZYSTKIM
PRZESŁANYCH?! WYROK TEN NIEGODNY BOŻE MÓJ I KRÓLU, PRZYSPORZYŁ CI JENO
PODWÓJNEGO BÓLU, BO PRZECIE SZACUNKIEM MAM KAPŁANÓW DARZYĆ, A CHOĆBY MI
PRZYSZŁO SIĘ NA TYM POPARZYĆ, WIĘC DARZĘ ICH PRZECIE, BO SAM DOBRZE WIDZISZ,
CHOĆ NIE WIEM CZY ABY ZA NICH SIĘ NIE WSTYDZISZ... NIE PŁACZ PANIE JEZU, NIE
PŁACZ UKOCHANY, BO ZNÓW SIĘ OTWORZĄ, TWE BOLESNE RANY, LEPIEJ DAJ TWÓJ CIĘŻAR ŁEZ PŁYNĄCYCH Z NIEBA, BO PRZECIE
WIESZ DOBRZE, POLSCE KRÓLA TRZEBA! POLSCE WYWYŻSZONEJ PRZEZ TWE MIŁOSIERDZIE,
JESTEŚ NASZYM KRÓLEM TU NA ZAWSZE WSZĘDZIE.. PRZEBACZ BŁAGAM PRZEBACZ, NIE
PRZETNIJ ZASŁONY, TAK JAK PRZY TWEJ ŚMIERCI,
ZOBACZYŁ UCZONY, JAK ZASŁONA PĘKA, JAK ZIMNO NASTAŁO, ZA TO ŻE MU SYNA TAK
ZAKATOWANO! BO ZAMIAST CIĘ KRÓLEM OBWOŁAĆ BYŁO, ABY NAM SIĘ DOBRZE TU NA ZIEMI
ŻYŁO, TO CIĘ ODRZUCONO ZE STRACHU O RZĄDY I ZNÓW ZGOTOWANO TOBIE SĄD NAD
SĄDY... ZOFIA WARDĘGA 25.11.2012R